Autor |
Wiadomość |
Lambadzia
Moderator
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 1241 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Wto 13:47, 22 Sie 2006 |
|
|
STĘP----- Jest to chód czterotaktowy. Koń stawia kolejno : prawa noga przednia, lewa przednia, prawa noga tylna i lewa tylna.
Długość kroku w stępie wynosi 130-180 cm, szybkość posuwania się konia około 100 m/min. (1 km około 10 minut, a 6-7 km na godzinę.
Zależnie od postawy konia pod jeźdźcem, długości i prężności wykroku rozróżniamy cztery rodzaje stępa: swobodny, pośredni i wyciągnięty.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
KŁUS----- Kłus jest chodem dwutaktowym. Dwie przeciwstawne kończyny wykonują jednoczesny ruch i wspierają się o ziemię (przednia lewa - tylna prawa, przednia prawa - tylna lewa.
W konkursach ujeżdżenia rozróżnia się kłus pośredni, kłus skrócony i wyciągnięty. Natomiast podczas nauki jazdy i podczas jazdy w terenie stosuje się kłus roboczy, kłus pośredni (dodany) i kłus wyciągnięty.
[link widoczny dla zalogowanych]
GALOP----- Galop to chodem skaczący, wykonywany na trzy takty. Koń stawia najpierw jedną kończynę tylną, potem drugą tylną i tuż po niej przeciwstawną przednią i jako ostatnią - pozostałą przednią kończynę. Jeżeli koń zaczyna galop z prawej tylnej kończyny, to drugi takt wykonuje lewą tylną i prawą przednią, a trzeci takt lewą przednią - jest to galop z lewej nogi.
Każdy taki trzytaktowy skok konia w języku jeździeckim nazywa się "foule". Jego długość zależy od rodzaju galopu i może dochodzić do 4 m.
Zależnie od postawy konia i długości jego "foule" rozróżniamy następujące rodzaje galopu : skrócony (zebrany), pośredni, wyciągnięty, nadrzędny, cwał.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
|
Melańcia:*
Moderator
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 474 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice-Manhattan
|
Wysłany:
Pią 18:15, 25 Sie 2006 |
|
|
jezdziec w stepie: Srodek ciezkosci jezdzca znajduje sie nad srodkiem ciezkosci konia.riozluznione ramoiona podazajace za ruchem glowy i szyi konia.
jezdziec w klusie:Moze jechac klusem cwiczebnym(bez unoszenia sie w siodle jest wtedy rozluzniony i "buja sie" w siodle razem z konie) badz klusem anglezowanym(na przemian unoszacsie i opadajac w siodlo, gdy prawa przednia konczyna konia kjest prowadzaca jezdziec powinien znalezc sie w gorze)
jezdziec w galopie:Siedzi prosto.tulow i rece podazaja za kolyszacym ruchem konia. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Figusia
Administrator
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 1311 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: konikowo;)
|
Wysłany:
Sob 13:05, 26 Sie 2006 |
|
|
INOCHÓD
jest chodem o dwóch taktach z jednostronnym, równoczesnym następstwem nóg np. lewa przednia z lewą i prawa przednia z prawą tylną.
STEP
KŁUS
GALOP |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Melańcia:*
Moderator
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 474 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice-Manhattan
|
Wysłany:
Sob 15:35, 26 Sie 2006 |
|
|
a jezdzilas kiedys inochodem?? |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Figusia
Administrator
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 1311 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: konikowo;)
|
Wysłany:
Pią 21:59, 01 Wrz 2006 |
|
|
mysle ze nie, ale nie wiem jak bym sie wtedy czuła na koniu a moze akurat jak bylam na stadninie to tak jechalam kiedys ale watpie
Cwał - najszybszy ze wszystkich chodów, cztertaktowy. Koń stawia nogi w kolejności: lewa tylna, prawa tylna, lewa przednia, prawa przednia, po czym następuje faza lotu.
|
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Lambadzia
Moderator
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 1241 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Sob 23:07, 18 Lis 2006 |
|
|
boshe jak ja lubie tak latać hehe chyba każdy lubi no nie?? no i powiem ci jeszcze, że normalnie coraz lepiej nam idzie zaniedługo to już bedziemy miszcze nad miszczami ave!! |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Figusia
Administrator
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 1311 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: konikowo;)
|
Wysłany:
Sob 0:19, 20 Sty 2007 |
|
|
jasne ja to cały czas mam tylko galop i brykanie nie ma to jak jazda na Fidze, która na uderzenie palcata zaczyna świrować i wyrywać się galopem gdzie jej dusza zapragnie... |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Lambadzia
Moderator
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 1241 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Śro 21:48, 31 Sty 2007 |
|
|
hahaha keidyś galopowała pod brame... aż do soboty kiedy nas tak pięknie poniosły w drugą stronę |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Robin
Kucyk:)
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań/Luboń
|
Wysłany:
Śro 0:16, 09 Maj 2007 |
|
|
nie na temat za bardzo ale pierwszy PRAWDZIWY I PLANOWANY () kłus mam za sobą.Dziwnie to tu może brzmieć ale przypominam że nie jestem jeźdźcem.
Jak to jest z tym koniem... zawsze wyczuwa kiedy chcę zakłusować? Praktycznie szpicrutę mu pokazałem zanim wsiadłem (bo tak z tym akurat trzeba - musi widzieć), a potem tylko się pochylałem i trzymałem łydki (nawet bez specjalnego ściskania - na pochylenia i cmokanie reagował).Pamiętacie jak pierwszy raz kłusowałyście? A was pewnie uczyli - a mnie nie Dalivar choć stary to widocznie mnie polubił albo miał humor na bieganie.A jak go śwignąłem za ostro to nawet poniósł.Dziwne uczucie.Jak już nad nim zapanowałem to wymyśliłem to zdanie które mam w podpisie
Niestety błoto na hali było, wkoło krążył spory ogier a na środku były przeszkody i trochę było niedogodnie.Anglezu narazie próbowałem ale do mocnego doszlifowania jest.
To tak celem pochwalenia się.Następnym razem postaram się o filmik (czyli środa)
a tak offtopowo:
mam ten obrazek na tapecie w telefonie |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
amazonka_@_
Kucyk:)
Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 43 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 22:05, 09 Maj 2007 |
|
|
Z kłusem to jest tak, że dajesz znak dla konia, a on kłusuje Sam tego nie wyczuje, przecież jasnowidzem nie jest
Myślę, że wiesz jak powinny działac łydki, aby koń zakłusował Wiesz też pewnie jak działać biodrami?
Pierwszy kłus pamiętam dosyć kiepsko, gdyż to było dawno
Ja radziłabym Ci uczyć się kłusu na lonży, będziesz mógł się skupić wyłącznie na sobie, a nie na koniu! Bo samemu się nie nauczysz dobrze
Filmik mile widziany!
Trzymam kciuki za owocną naukę jazdy konnej! |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Figusia
Administrator
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 1311 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: konikowo;)
|
Wysłany:
Śro 23:09, 09 Maj 2007 |
|
|
Ja się na lonży chyba własnie uczylam ale tez tego nie pamietam! wiem ze mialam szybko galop, bo mi konik wyrwal, nawet nie wiem czy to nie bylo szybciej niz klus! |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Robin
Kucyk:)
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań/Luboń
|
Wysłany:
Śro 23:34, 09 Maj 2007 |
|
|
tak się zachowywał jakby był.Choć w sumie jest wrażliwy na łydkę a świgacz (palcat) jest dla ozdoby.A tam lonża ja jestem ambitny.A z resztą jeździec to ze mnie nie będzie więc tak dla większej bliskości z koniem się nauczę |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
amazonka_@_
Kucyk:)
Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 43 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 12:32, 12 Maj 2007 |
|
|
Ambicja- rozumiem Ale ambitny człowiek jest wtedy gdy chce się nauczyć, a bez pomocy drugiej osoby raczej tego nie zrobisz Bo niby w kłusie się utrzymasz, ale ułożenie rąk,łydek,działanie nimi i działanie dosiadem- źle Co jest bardziej ambitne? Dobrze jezdzic czy zle? |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Robin
Kucyk:)
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań/Luboń
|
Wysłany:
Nie 22:20, 20 Maj 2007 |
|
|
amazonka_@_ napisał: |
Ambicja- rozumiem Ale ambitny człowiek jest wtedy gdy chce się nauczyć, a bez pomocy drugiej osoby raczej tego nie zrobisz |
Pewnie - sam się nie nauczę.Dalivar mnie nauczy. Z takiego założenia wychodzę i tego się będę trzymał.No chyba że jeden z moich autorytetów powie inaczej |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
amazonka_@_
Kucyk:)
Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 43 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 17:42, 21 Maj 2007 |
|
|
Wiadomo, koń(najlepiej profesor,bo młody Cię nie nauczy, młode konie uczą się od ludzi) jest także w jakimś stopniu nauczycielem Ale nie powie Ci jak masz ułożyć każdy skrawek swojego działa i jak tym koniem dobrze powodowac
Oczywiscie samemu można nauczyć się jeździć Bez wątpienia jest mnóstwo osób, które nauczyły się jezdzic dzięki swojemu zaparciu, bez pomocy osoby doswiadczonej Ale w pozniejszym czasie patrząc na ich jazdę da się zauwazyc kilka rzeczy:
1) często mają nieprawidłową pozycję ciała,łydek
2) źle powodują koniem, a czasem nawet robią mu krzywdę (tak,tak widziałam na własne oczy tych samouków)
3) potem ciężko jest im naprawić błędy przeszłości Nie potrafią przestawić się na poprawną jazdę |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|