Koń to najpiękniejsza istota na świecie

Na przykład co takiego głupiego robisz z koleżanką?

Bo ja jak trenerka nie widzi to pozwalam odpocząć konikowi Wink

.

Jak byłam na ostatniej lekcji to konik na którym jeżdze wpadł na drugiego. Wink

hehe bawimy się w berka na oklep albo się ścigamy Wink

zawsze jest fajnie

albo jezdzimy w 2 osoby na oklep na jednym koniu

ale to tylko kilka razy bylo

skoki są super Wink

moja kolezanka skakała bez wodzy i bez strzemion Wink

fajnie to wygladało bo mi filmik wysłała Wink

skubana normalnie Very Happy

ja tez tak chce jezyk

Jak na tej ostatniej lekcji mój konik wpadł na tamtego to mu cał ogom uślinił Very Happy

,bo był zmęczony.A trenerka jeździ bez stremion , bo po nas są zakrutkie(robi tak jak pokazuje jak zagalopować) Wink

no my tez czesto jezdzimy bez strzemion Smile

szczegolnie jak juz nogi troche bola Very Happy

a to moja Lambada zawsze ma obsliniony cały zad przez Fige!! Wink

bo sie wstręciuch strasznie ślini i zawsze chce Lmbade ugryść w zad Smile

Epril chce się ścigać i wpada na konika.Jedna dziewczyna spadła z Epril po ona chciała kopnąć kuca.

u nas takie cos sie czesto zdarza ale jakos nie sadamy Smile

bo jak Figa w galopie ugryzie mi Lambade to Lambada oddaje Fidze strzelając mi barana pod siodłem... Smile

Figa wtedy leeko staje dęba Very Happy

hehe zawsze jest śmiesznie Smile

Moja koleżanka spadła jak galopowała, koń się potknoł i przeleciała przez niego i nadepnoł jej na noge.Ale nic jej się nie stało .tylko miała siniaka.

uuu i całe szczęście Smile

nasze konie się czesto potykają... szczególnie w terenie Wink

(czyt. Figa) Laughing

hehe

Mi to przypomina ochraniacze Hetmana, przez nie co chwilę się potykał, no i dlatego zaczęłam jeździć w owijkach. Raz Najeżdżałam na nim na przeszkodę z kłusa (60cm) to przy odskoku tak się potknął że nie przeskoczył przeszkody tylko wskoczył na nią i ją całkowicie zdemolował Laughing

hehe i teraz już jeżdżę tylko na owijkach Wink

Ten koń chba potknął się przez ochraniacze.

hahahahaha śmiesznie to musiało wyglądać Smile

ale gdybym to widziała to zapewne na początku bym się przeraziła a dopiero potem bym się zaczęła śmiać Smile

Dziasiaj u nas był HUBERTUS Smile

było super Very Happy

szkoda, że nie pojechałam na Lambadzie... no ale na nogach też było fajnie jezyk

Ja najpier myślałam źe coś jej się stało ... A potem się śmiałam.Dzisiaj jeździłam na Epril .Aona szła najeść się siana (bo mnie nie słucha) na drugi wybiek, a jak jej łep dodniosłam to myślałam że spadne bo prawi wierzgała .A przettem ugryzł zad innemu konikowi i prawie że zagalopowała.Ale się wystraszyłam.

Masz jakieś zdjęcia swojej LAMBADY?