Autor |
Wiadomość |
Lambadzia
|
Wysłany:
Pon 13:06, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
dziegiec nie jest drogi a za to bardzo pomaga jak sie koniom struga kopyta regularnie i dba sie o nie to nie ma z nimi takiego problemu |
|
|
Robin
|
Wysłany:
Sob 21:39, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
Dziegieć to kozacki sposób - czyli stosowany przez kozaków. W prawdzie w innym celu ale zawsze. Chyba za pierwszą wypłatę zasponsoruję paru koniom tego specyfiku. A co do kowala to nasze mamuty miały robione kopyta ale niestety tylko początkowo coś to dało. Nadmierna eksploatacja je niszczy urok szkółkowania ponad miarę. |
|
|
Lambadzia
|
Wysłany:
Wto 14:52, 17 Lip 2007 Temat postu: |
|
poprostu takie szczotki sie pierze tzn myje tak jak my to czasami robimy szarym mydlem i potem pozadnie wyplukac ; ) Moja Lambada tez ma dużo problemów z kopytami ale dziegieć i kowal czynią cuda i już coraz lepiej w sobote mi kulała bo jej się kopyto zdarło, a wczoraj już na niej galopowałam wystarczyło, że jej przez te 2 dni smarowałam te kopyto grubo dziegciem i pomogło |
|
|
Robin
|
Wysłany:
Czw 23:23, 17 Maj 2007 Temat postu: |
|
nie wiem jak się taki nazywa co piłuje kopyta ale powinien pomóc.Swego czasu Dali miał w potwornym stanie ale teraz nie narzekam.A... jak on kopytka ładnie daje poezja.Wystarczy klepnąć go po łopatce (ale po czyszczeniu sierści, na samym końcu)i podnosi od razu.Inny koń - Bilard - podnosi sam jak sie do trzech policzy.A najlepsze cyrki urządza Mason (z ogniem i mieczem - swoją drogą to go znalazłem - jak pan Wołodyjowski i dragoni przyjeżdżają na ratunek Zagłobie to pierwszy wjeżdża Mason ) jak stoję po jego PRAWEJ stronie to podnosi LEWE kopyto - i odwrotnie.Przy żadnym koniu się tyle nie nabiegam.
A właśnie - jak usunąć z takiej szczotki "zapach" |
|
|
Figusia
|
Wysłany:
Czw 19:36, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Jakie nasz ogier ma okropne strzałki!! a raczej to coś strzałkopodobne wątpie żeby kowal coś pomógł... |
|
|
Lambadzia
|
Wysłany:
Pią 18:53, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
hehe ja gdzies tu dawałam fotke takiej czerwonej fajna podoba mi sie ten haczyk |
|
|
Figusia
|
Wysłany:
Pon 1:25, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
hehe a tu wam zaszpanie sprzętem zajebista kopystka, jakiej u nas w stajni nie ma bo u nas są tylko takie za 5 złotych
|
|
|
Melańcia:*
|
Wysłany:
Czw 10:55, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
grrrrrrr.....<zazdrosny> |
|
|
Lambadzia
|
Wysłany:
Wto 13:11, 22 Sie 2006 Temat postu: |
|
no a potem będziemy miały takie mięśnie, że nas nie poznają no to ja wrzucam zdjęcie z mojego iłowania się z Melanią chociaż ona mi wtedy grzecznie wszystkie nóżki dawała
|
|
|
Figusia
|
Wysłany:
Sob 17:14, 19 Sie 2006 Temat postu: |
|
skad wiesz ze im kopyta tak spokojnie dały?? a pozatym ja lubie tak jak nasze koniki dają bo zawsze troche smiechu jest i nie jest nudno... mozna sie z taką Eliza posiłować |
|
|
Lambadzia
|
Wysłany:
Pią 23:40, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
nom ale kochane te kpytka gdyby nasz koniki tak spokojnie kopyta dawaly to bym była szczęśliwa |
|
|
Figusia
|
Wysłany:
Pią 13:53, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
sposób przybijania podkowy
czyszczenie kopyt
i podobne obrazki jak te wyżej
|
|
|
Lambadzia
|
Wysłany:
Czw 23:03, 17 Sie 2006 Temat postu: |
|
dobre Martusiu masz jeszcze coś o kopytkach ?? |
|
|
Figusia
|
Wysłany:
Śro 21:08, 16 Sie 2006 Temat postu: Kopyta |
|
Może troche o kopycie zacznę
Kopyto konia składa się z trzeciej kości palca (kości kopytnej), trzeszczki kopytowej, chrząstek, stawu kopytowego oraz obejmującej całość puszki kopytowej. Przestrzeń pod kością kopytową a nad strzałka wypełnia poduszeczka zwana strzałką gąbczastą, jest silnie ukrwioną tkanką bogata w tłuszcze.
1 - korona 2 - ściana puszki kopytowej 3 - ściana przednia (przodek) 4 - ściany boczne 5 - ściany wsporowe 6 - pięta 7 - pęcina |
|
|